Skrzydło tupolewa
Skrzydło tupolewa
Jan Chwalewski Jan Chwalewski
2372
BLOG

List otwarty do doktora Laska

Jan Chwalewski Jan Chwalewski Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 118

 

                                                          Pan Maciej Lasek

przewodniczący Zespołu do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem 

Panie Przewodniczący, 

27 lipca br. przesłałem na adres zespol@kprm.gov.pl pytanie dotyczące katastrofy tupolewa w Smoleńsku. Do tej pory nie dostałem żadnej odpowiedzi. Chciałbym przypomnieć, że obowiązkiem statutowym Zespołu i jego przewodniczącego, finansowanego z m.in. moich podatków, jest - jak sama nazwa Zespołu wskazuje – wyjaśnianie opinii publicznej okoliczności katastrofy. Jako część tej opinii publicznej ponawiam zadane pytanie: 

W załączniku nr 5 do Raportu Millera na str. 3/25 jest napisane: „Uderzenie w konar brzozy nastąpiło na wysokości 5,1 m (...). Skutkiem tego uderzenia była utrata części lewego skrzydła o długości 6,1 m (...). Zderzenie to spowodowało jednocześnie rozszczelnienie wszystkich trzech instalacji hydraulicznych”. Z kolei w załączniku nr 4 na str. 8 jest napisane, że „uderzenie w jego konstrukcję nastąpiło w odległości 10,8 m od osi pionowej samolotu. Rozszczelnione zostały wówczas wszystkie (trzy) instalacje hydrauliczne”. Chcąc uzmysłowić sobie sytuację, na podstawie podanych liczb i wymiarów tupolewa podanych w Wikipedii zrobiłem rysunek. Ale patrząc na rzut samolotu, ze zdumieniem stwierdziłem, że na skutek uderzenia w brzozę skrzydło odłamało się nie w miejscu uderzenia, tylko w miejscu oddalonym o ok. 4,6 m! Bardzo proszę o wytłumaczenie, w jaki sposób to mogło się stać. Jednocześnie zaznaczam, że mimo moich poszukiwań nigdzie na stronie internetowej Zespołu nie znalazłem wyjaśnienia tej zagadki. 

Jan Chwalewski

Zasadniczy, czasem śmiertelnie poważny, czasem z poczuciem humoru

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka